... mam bzika na punkcie tych Agatów
Kiedy widzę jakiś piękny okaz, nie potrafię się powstrzymać i...
po prostu muszę go mieć.
Najlepsze jest to, że jak już je mam to bardzo, ale to na prawdę bardzo ciężko jest mi się
z nimi rozstać.
Po prostu zostają zaszufladkowane i od czasu do czasu zerkam na nie, aby oko nacieszyć.
Lecz jak dzisiaj wstałam i zobaczyłam tą biel za oknem, postanowiłam,
że najwyższa pora się z nimi rozstać i zrobić miejsce na nowe kamienie.
Lecz nie potrafię się zdecydować, który jako pierwszy wziąć w obroty.
A może Wy mi powiecie,
który chcielibyście zobaczyć najpierw ?
Czekam na Wasze propozycje :)
ten najjaśniejszy wręcz prawie biały, skoro mamy za oknem śnieg ;)
OdpowiedzUsuńCudowne-aż mi ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńczarny po lewej śliczny
OdpowiedzUsuńNajciemniejszy.
OdpowiedzUsuńCzyli w najbliższej przyszłości zabieram się za ciemny Agacik :)
OdpowiedzUsuń